Dom w pobliżu Odry otrzymał wyjątkową szansę, aby stać się spokojnym azylem dla miłośników muzyki: przebudowa miała na celu przede wszystkim zwiększenie powierzchni użytkowej i dostosowanie podziałów wnętrz do potrzeb właścicieli (w pogłębionej piwnicy umieszczono pokój telewizyjny i saunę, a na parterze zaprojektowano pokój do słuchania muzyki z fortepianem na środku).
Faktury i barwy materiałów wykończeniowych podkreśliły charakter starego domu, jednocześnie nadając mu współczesny wyraz: z gruboziarnistym tynkiem kontrastują szklane powierzchnie i wnęki okienne, wyłożone płytami fornirowanymi, a odcienie brązów dopełnione zostały chłodną szarością betonowych płaszczyzn tarasów i ścieżek.
Forma budynku nie uległa radykalnej zmianie, jednak różnice między przedwojenną tkanką domu a nowymi elementami są wyraźnie podkreślone. We wnętrzach pojawiły się dodatkowe funkcje i prywatne zakątki, ale granice stref są czytelne - na kolejnych kondygnacjach panuje muzyka lub cisza, nieznane wcześniej dźwięki wypełniają stary dom i wyznaczają powściągliwej architekturze nową linię melodyczną.