Czytelny i prosty podział wnętrz koresponduje z neutralną i minimalistyczną architekturą – w tym wypadku najważniejsza jest bowiem wielowymiarowa, zmienna przestrzeń, której użytkownicy mogą nadawać własne znaczenia. Szklane tafle i biała płaszczyzna dachu są lekką, niemal transparentną otuliną, która z jednej strony neutralizuje surowość adaptowanego schronu, a z drugiej stymuluje do działania i anektowania kolejnych miejsc, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz: zielona łąka staje się przedłużeniem foyer i kawiarni, przestrzenią spotkań i wypoczynku, bez odgórnie narzuconych reguł czy funkcji. Otwarty Dom Kultury daje niemal nieograniczoną możliwość zmian i spontanicznych działań – jego forma, z założenia ascetyczna i nieingerująca w krajobraz, to otwarty kontur, delikatny szkic, który wypełniać stopniowo będą jego użytkownicy, mający przecież różne potrzeby i pomysły.